piątek, 17 stycznia 2014

GRZYBOWA AJ LOWA

Dłuższa nieobecność na blogu zostanie w jednej chwili naprawiona kilkoma wpisami, będą się one ukazywały co 2 - 3 dni. Na sam początek pyszna GRZYBOWA AJ LOWA, jest to na JEDYNA moja ULUBIONA zupa na dzień dzisiejszy którą mogę jeść bardzo często. Wam też zasmakuje.
Do jej przygotowania potrzebować będziemy:

- ok. 70 dag grzybów świeżych lub mrożonych - nie gotowanych!!! (prawdziwki, podgrzybki, maślaki)
- 2 litry bulionu warzywnego
- duża cebula
- sól, pieprz
- natka pietruszki
- śmietana 30% - ok 300ml

Grzyby gotujemy jakieś pół godziny na wolnym ogniu na bulionie warzywnym, potem dodajemy śmietanę i gotujemy znów kilka minut. Na maśle podsmażamy cebulę pokrojona w kostkę i zeszkloną dodajemy do zupy. Po 5 minutach zupa gotowa do jedzenia.
Doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy świeżą natką pietruszki. Podaję z łazankami.

SMACZNEGOOOOOOOO

Bardzo prosty przepis, a dający tyle radości i smaku!!!



piątek, 18 października 2013

Polędwica z tuńczyka z kremowym ryżem Sys

Firma SYS ma w swojej ofercie doskonały ryż ze szpinakiem, poszedłem za radą Babci Zosi i po ugotowaniu go z czosnkiem dodałem rotrzepane jajko i odłożyłem na kilka minut, tak pysznego i kremowego ryżu jeszcze nie jadłem. W pudełeczku mamy dwie porcje po 100g każda.
Do ryżu przygotowałem polędwicę z tuńczyka w pikantnym sosie pomidorowym:

- puszka pomidorów krojonych w kostkę
- 1 ząbek czosnku
- świeże chilli, bądź suszone płatki
- pieprz, sól
- oliwa

Na oliwie podsmażamy posiekany ząbek czosnku i chilli, po chwili dodajemy pomidory z puszki i gotujemy kilka minut. Przyprawiamy solą, pieprzem, może być szczypta cukru (ja element cukru pominąłem). Do tak gotującego się sosu wkładam polędwicę z tuńczyka i gotuję ok 3 - 4 minut z każdej strony Podaję z ryżem, pieczywem. Tym razem proponuję jednak z kremowym ryżem ze szpinakiem.

Smacznego :D



środa, 9 października 2013

Kapuśniaczek

Kapuśniaczek od zawsze kojarzy mi się z doskonałą francuską komedią, gdzie główną rolą gra Louis de Funes. Kosmita wpadający na pyszną zupę z kapusty bawił mnie do łez. Uwielbiam kapuśniak i mogę zostać waszym Ufoludkiem!
Miałem okazję wypróbować KAPUŚNIAK firmy SYS z serii Dania Babci Zosi. Producent w pudełeczku zamieszcza dwie saszetki, jedną z suszonymi warzywami (kapusta suszona, seler, marchew i cebula), a drugą z przyprawami (kwas mlekowy, mąka ziemniaczana, sól, majeranek, kminek, ekstrakt drożdżowy, pieprz czarny). Zupa może być w pełni wegetariańska gdyż nie zawiera żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Jej przygotowanie zajmie nam maksymalnie 20 minut. Możemy ją wzbogacić o jakąś wędzonkę, kiełbasę, jeśli mamy na to ochotę. Moja wersja jest wersją totalnie wegetariańską. Smakuje jak prawdziwy domowy Kapuśniak.
Smak zupy oceniam na 5! Nie mamy pomysłu na obiad w te jesienne dni? Mamy bardzo mało czasu? Jesteśmy zagonieni? Dania Babci Zosi nadają się do tego idealnie!
p.s. producent twierdzi, że jest to porcja dla 4 osób, niestety efekt końcowy weryfikuje porcję końcową dla 2 osób... ALE I TAK WARTO KUPIĆ! POSMAKOWAĆ i ZASMAKOWAĆ się w pysznej serii Dań Babci Zosi.


piątek, 27 września 2013

SYS - Dania Babci Zosi

Witajcie, otrzymałem przesyłkę z produktami do testowania firmy SYS. Firma ta zajmuje się uprawą ekologiczną i suszeniem warzyw, dzięki czemu zachowują one pełnię smaku oraz mają dłuższy czas przydatności. W swojej ofercie posiada rozmaite warzywa suszone oraz szybkie dania gotowe, które należy gotować aby warzywa nabrały miękkości. Ich specjalnością są zupy i rozmaite kasze z dodatkami czy ryż.

Od poniedziałku ruszamy z testem :)

Na pierwszy rzut pójdzie Zupa Kapuśniak :)


piątek, 20 września 2013

Cukinia czy Kabaczek ?

Od wielu lat słyszę od znajomych, że cukinia to nie jest to samo co kabaczek. Myśleliście o tym podobnie? Cukinia i kabaczek to jest to samo warzywo! Różnią się kolorem, smakiem, kształtem ale należą do tej samej rodziny warzyw dyniowatych. Wszystko przez regionalizmy. Idealnym przykładem może być pewna bylina z rodziny psiankowatej, czyli popularny ziemniak. W różnych rejonach Polski używa się innych nazw, w Poznaniu są to "pyry", u górali "grule", na śląsku "kartofle", u Kaszubów "bulwy" czy "rzepy" na Podhalu.
Cukinia posiada bogate ilości witaminy C, PP, B1 czy karotenu. 100g cukini to tylko.... 15kcal!!!

Dzisiaj proponuję pyszne placki, w sam raz na chłodne dni... przecież nadchodzi już jesień... :)

Potrzebować będziemy :)

1 dużą lub dwie mniejsze cukinie
1 jajko
czosnek
dowolne ziarna, może być słonecznik, pestki dyni
cebula
sól
pieprz
odrobina mąki


Cukinię wraz ze skórą ścieramy na grubych oczkach, wrzucamy do miski, solimy i odkładamy na kilkanaście minut aby wypuściła wodę. Odsączamy na sicie. Dodajemy jajko, startą na tarce cebulę, starty bądź zmiażdżony czosnek (około 2 ząbków), wsypujemy ziarno i mieszamy, po czym dodajemy 1 do 2 łyżek mąki. Powstanie nam masa gotowa do usmażenia pysznych placków. Smażymy je podobnie do placków ziemniaczanych.
Podawać możemy z sosem czosnkowym, sosem z podsmażonych podgrzybków z cebulą, ale zjeść je zupełnie same. W zeszły weekend gwiazdą wieczoru były placki z podgrzybkami, a dziś proponuję po prostu placki!


środa, 28 sierpnia 2013

KREWETKI Krewetusie Robaczki...

... śmieszy mnie sytuacja, kiedy chrześniak jedzący steki z kurczaka z pieczarkami, zjada je myśląc, że pieczarka to krewetka :) - nie lubi pieczarek :)
Więc zastanawia mnie to, jak można nie odróżniać smaku tego pysznego owocu morza od grzyba? A jak Wam smakują krewetki ?
Dziś moja propozycja to

Spaghetti z Krewetkami

potrzebować będziemy

250g spaghetti
200g krewetek black tiger
2 ząbki czosnki
nać pietruszki bądź świeży rozmaryn
oliwa
sól

Makaron gotujemy al dente. Na oliwie podsmażamy posiekany czosnek, może być też świeży rozmaryn (kilka listków), dodajemy krewetki. Po około 2 - 3 minutach wrzucamy świeżo odcedzony makaron na patelnię, posypujemy posiekaną nacią pietruszki, solą. Mieszamy podgrzewając około minuty i dolewając ok 50 ml wody w której wcześniej gotował się makaron.
Wykładamy na talerz i SMACZNEGO!

Najprostsze - Najsmaczniejsze!


poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Nie lubię poniedziałku...

... a ja lubię bo mam wolne i mogę trochę w kuchni poeksperymentować. Dziś gotowanie przy bossa novie z Olą Nieśpielak. Dzień dobry, dniu! Dzień dobry, wszystkim! Efekty dzisiejszego gotowania już jutro, może w środę...
Dzisiaj proponuję ZIELONO MI :) - danie które ukazało się w Gazecie Pomorskiej jakieś dwa tygodnie temu przy okazji wywiadu ze mną.

Potrzebować będziemy:
- zielony makaron (ze szpinakiem)
- ser feta
- brokuł
- czosnek
- dowolne kiełki, ziarna słonecznika, dyni... jakiekolwiek macie pod ręką

Przygotowanie:
Fetę kroimy w kostkę, brokuł dzielimy na różyczki i gotujemy al dente. Kiełki, ziarna prażymy na patelni. Gotujemy makaron i odcedzamy (nie przelewając wodą!), mieszamy z serem, brokułem, wyciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku. Wykładamy na talerz i posypujemy kiełkami i ziarnami.
Smacznego!

Letnie, lekkie danie gotowe... :) a Jaki smaK!!!