piątek, 18 października 2013

Polędwica z tuńczyka z kremowym ryżem Sys

Firma SYS ma w swojej ofercie doskonały ryż ze szpinakiem, poszedłem za radą Babci Zosi i po ugotowaniu go z czosnkiem dodałem rotrzepane jajko i odłożyłem na kilka minut, tak pysznego i kremowego ryżu jeszcze nie jadłem. W pudełeczku mamy dwie porcje po 100g każda.
Do ryżu przygotowałem polędwicę z tuńczyka w pikantnym sosie pomidorowym:

- puszka pomidorów krojonych w kostkę
- 1 ząbek czosnku
- świeże chilli, bądź suszone płatki
- pieprz, sól
- oliwa

Na oliwie podsmażamy posiekany ząbek czosnku i chilli, po chwili dodajemy pomidory z puszki i gotujemy kilka minut. Przyprawiamy solą, pieprzem, może być szczypta cukru (ja element cukru pominąłem). Do tak gotującego się sosu wkładam polędwicę z tuńczyka i gotuję ok 3 - 4 minut z każdej strony Podaję z ryżem, pieczywem. Tym razem proponuję jednak z kremowym ryżem ze szpinakiem.

Smacznego :D



środa, 9 października 2013

Kapuśniaczek

Kapuśniaczek od zawsze kojarzy mi się z doskonałą francuską komedią, gdzie główną rolą gra Louis de Funes. Kosmita wpadający na pyszną zupę z kapusty bawił mnie do łez. Uwielbiam kapuśniak i mogę zostać waszym Ufoludkiem!
Miałem okazję wypróbować KAPUŚNIAK firmy SYS z serii Dania Babci Zosi. Producent w pudełeczku zamieszcza dwie saszetki, jedną z suszonymi warzywami (kapusta suszona, seler, marchew i cebula), a drugą z przyprawami (kwas mlekowy, mąka ziemniaczana, sól, majeranek, kminek, ekstrakt drożdżowy, pieprz czarny). Zupa może być w pełni wegetariańska gdyż nie zawiera żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Jej przygotowanie zajmie nam maksymalnie 20 minut. Możemy ją wzbogacić o jakąś wędzonkę, kiełbasę, jeśli mamy na to ochotę. Moja wersja jest wersją totalnie wegetariańską. Smakuje jak prawdziwy domowy Kapuśniak.
Smak zupy oceniam na 5! Nie mamy pomysłu na obiad w te jesienne dni? Mamy bardzo mało czasu? Jesteśmy zagonieni? Dania Babci Zosi nadają się do tego idealnie!
p.s. producent twierdzi, że jest to porcja dla 4 osób, niestety efekt końcowy weryfikuje porcję końcową dla 2 osób... ALE I TAK WARTO KUPIĆ! POSMAKOWAĆ i ZASMAKOWAĆ się w pysznej serii Dań Babci Zosi.


piątek, 27 września 2013

SYS - Dania Babci Zosi

Witajcie, otrzymałem przesyłkę z produktami do testowania firmy SYS. Firma ta zajmuje się uprawą ekologiczną i suszeniem warzyw, dzięki czemu zachowują one pełnię smaku oraz mają dłuższy czas przydatności. W swojej ofercie posiada rozmaite warzywa suszone oraz szybkie dania gotowe, które należy gotować aby warzywa nabrały miękkości. Ich specjalnością są zupy i rozmaite kasze z dodatkami czy ryż.

Od poniedziałku ruszamy z testem :)

Na pierwszy rzut pójdzie Zupa Kapuśniak :)


piątek, 20 września 2013

Cukinia czy Kabaczek ?

Od wielu lat słyszę od znajomych, że cukinia to nie jest to samo co kabaczek. Myśleliście o tym podobnie? Cukinia i kabaczek to jest to samo warzywo! Różnią się kolorem, smakiem, kształtem ale należą do tej samej rodziny warzyw dyniowatych. Wszystko przez regionalizmy. Idealnym przykładem może być pewna bylina z rodziny psiankowatej, czyli popularny ziemniak. W różnych rejonach Polski używa się innych nazw, w Poznaniu są to "pyry", u górali "grule", na śląsku "kartofle", u Kaszubów "bulwy" czy "rzepy" na Podhalu.
Cukinia posiada bogate ilości witaminy C, PP, B1 czy karotenu. 100g cukini to tylko.... 15kcal!!!

Dzisiaj proponuję pyszne placki, w sam raz na chłodne dni... przecież nadchodzi już jesień... :)

Potrzebować będziemy :)

1 dużą lub dwie mniejsze cukinie
1 jajko
czosnek
dowolne ziarna, może być słonecznik, pestki dyni
cebula
sól
pieprz
odrobina mąki


Cukinię wraz ze skórą ścieramy na grubych oczkach, wrzucamy do miski, solimy i odkładamy na kilkanaście minut aby wypuściła wodę. Odsączamy na sicie. Dodajemy jajko, startą na tarce cebulę, starty bądź zmiażdżony czosnek (około 2 ząbków), wsypujemy ziarno i mieszamy, po czym dodajemy 1 do 2 łyżek mąki. Powstanie nam masa gotowa do usmażenia pysznych placków. Smażymy je podobnie do placków ziemniaczanych.
Podawać możemy z sosem czosnkowym, sosem z podsmażonych podgrzybków z cebulą, ale zjeść je zupełnie same. W zeszły weekend gwiazdą wieczoru były placki z podgrzybkami, a dziś proponuję po prostu placki!


środa, 28 sierpnia 2013

KREWETKI Krewetusie Robaczki...

... śmieszy mnie sytuacja, kiedy chrześniak jedzący steki z kurczaka z pieczarkami, zjada je myśląc, że pieczarka to krewetka :) - nie lubi pieczarek :)
Więc zastanawia mnie to, jak można nie odróżniać smaku tego pysznego owocu morza od grzyba? A jak Wam smakują krewetki ?
Dziś moja propozycja to

Spaghetti z Krewetkami

potrzebować będziemy

250g spaghetti
200g krewetek black tiger
2 ząbki czosnki
nać pietruszki bądź świeży rozmaryn
oliwa
sól

Makaron gotujemy al dente. Na oliwie podsmażamy posiekany czosnek, może być też świeży rozmaryn (kilka listków), dodajemy krewetki. Po około 2 - 3 minutach wrzucamy świeżo odcedzony makaron na patelnię, posypujemy posiekaną nacią pietruszki, solą. Mieszamy podgrzewając około minuty i dolewając ok 50 ml wody w której wcześniej gotował się makaron.
Wykładamy na talerz i SMACZNEGO!

Najprostsze - Najsmaczniejsze!


poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Nie lubię poniedziałku...

... a ja lubię bo mam wolne i mogę trochę w kuchni poeksperymentować. Dziś gotowanie przy bossa novie z Olą Nieśpielak. Dzień dobry, dniu! Dzień dobry, wszystkim! Efekty dzisiejszego gotowania już jutro, może w środę...
Dzisiaj proponuję ZIELONO MI :) - danie które ukazało się w Gazecie Pomorskiej jakieś dwa tygodnie temu przy okazji wywiadu ze mną.

Potrzebować będziemy:
- zielony makaron (ze szpinakiem)
- ser feta
- brokuł
- czosnek
- dowolne kiełki, ziarna słonecznika, dyni... jakiekolwiek macie pod ręką

Przygotowanie:
Fetę kroimy w kostkę, brokuł dzielimy na różyczki i gotujemy al dente. Kiełki, ziarna prażymy na patelni. Gotujemy makaron i odcedzamy (nie przelewając wodą!), mieszamy z serem, brokułem, wyciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku. Wykładamy na talerz i posypujemy kiełkami i ziarnami.
Smacznego!

Letnie, lekkie danie gotowe... :) a Jaki smaK!!!


środa, 14 sierpnia 2013

bułki z otrąb

Kilka dni temu w Gazecie Pomorskiej ukazał się mały wywiad ze mną, podobnie na stronie www.pomorska.pl w wersji rozszerzonej. Dostałem kilka sygnałów aby podać Wam przepis na pieczywo z otrąb. Wasza prośba zostaje wysłuchana :)
Przepis jest niezwykle prosty, nie ma chyba osoby, której bułeczki (bądź chleb) nie wyjdzie. Jeśli chcecie zrobić chleb to podwoić musicie składniki. Podaję przepis na bułeczki :)

250 g twarogu 0% tłuszczu
4 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
8 łyżek otrąb owsianych
4 łyżki otrąb pszennych
zioła, przyprawy (dowolne jak kto lubi)

Oddzielamy białka od żółtek. W miskę wkładamy twaróg, żółtka, proszek do pieczenia i miksujemy aż się połączą składniki. Następnie dodajemy otręby. Ubijamy pianę z białek i delikatnie mieszamy z masą. Dosypujemy przyprawy, zioła do smaku, co kto lubi ;)
Wykładamy na papier do pieczenia łyżką, bądź do foremki "keksówki" na chleb. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy około 30 minut.

SMACZNEGO :)

To jeden z wykorzystywanych przez mnie przepisów na pieczywo z otrąb :)


P.S. warto jeść pieczywo z otrąb, ponieważ jest to doskonałe źródło błonnika, wielu witamin i makroelementów. Otręby pomagają regulować poziom cukru we krwi. Samo zdrowie :)
A jakie smaczne......










wtorek, 6 sierpnia 2013

coś lekkiego i szybkiego..... i wytrawnego,,,, T a r t a (y)

Na dworze ciepło to i za długo gotować się nie chce niektórym. Nie wyobrażam sobie póki co stać w kuchni i gotować godzinami w ten skwar i duchotę. Jak zrobić coś smacznego i się nie narobić? :) Proponuję szybkie tarty. Co będzie potrzebne?

1. ciasto francuskie
2. ser pleśniowy typu camembert
3. czerwona cebula
4. podgrzybki
5. fasolka szparagowa zielona
6. biała cebula

Piekarnik nagrzewam do temperatury 180 stopni. Pierwsze 10 minut piekę tartę w piekarniku z funkcją termoobiegu, po czym wyłączam termoobieg i pozostawiam funkcję grzania góra - dół na kolejne 10  minut.

Zaginam wszystkie boki na cieście francuskim,  układam na sam początek na tarcie podsmażone wcześniej z cebulką podgrzybki, następnie zblanszowaną fasolkę, piórka i kółka czerwonej cebuli. Ser pleśniowy kroję w cienkie plasterki i rozkładam na samej górze.

SMACZNEGO :D




p.s. a jutro przepis na chłodnik :)

środa, 19 czerwca 2013

Truska"f"kowy zawrót głowy :D

Od kilku dni mamy totalny wysyp truskawek, które tanieją, ale i robią się coraz słodsze. Zasługą jest zapewne nie opuszczające nas od dwóch tygodni słońce. Dzisiaj przedstawię przepis na bardzo prosty i bardzo smaczny deser z truskawek. Nie będzie to kolejna porcja bitej śmietany czy musu truskawkowego. Dziś zaserwuję Wam angielski deser ETON MESS :). Robiłem go jakiś czas temu na szkoleniu z aktywnego gotowania, i tak mi zasmakował, że często powtarzam go w domu, u znajomych dodając masło orzechowe i inne owoce typu jagoda, borówka, malina... Zależy co mam pod ręką.

Potrzebować będziemy:

500g mascarpone
1 szklanka kremówki 36%
paczka suszonych bez (chyba, że upieczecie je sami w domu:))
mięta
masło orzechowe
truskawki

Do miski wrzucamy mascarpone, wlewamy śmietanę i mieszamy, aż oba składniki się połączą. Dorzucamy posiekane listki świeżej mięty, pokruszone w dłoniach bezy (na większe i mniejsze kawałki) i delikatnie mieszamy. Po chwili dodajemy truskawki pokrojone w cząstki. Większość przepisów poleca dodanie cukru, ale po co? Bezy i truskawki są wystarczająco słodkie. 

Na dnie miseczki, salaterki, szklaneczki wykładamy lekką warstwę masła orzechowego i nakładamy nasz deser, na wierzch posypujemy go pokruszoną bezą i kilkoma kawałkami owoców.

SMACZNEGO :D 

Za każdym razem polecam Wam dodawać inne owoce, zakochacie się w tym deserze!

p.s. pewnie zastanawiacie się po co w tym deserze masło orzechowe? Idealnie przełamuje smak słodyczy :D, przez co ten deser jest smaczniejszy! 


wtorek, 18 czerwca 2013

Cytrynowy Łosoś

Królem dzisiejszego dnia będzie - łosoś, jedna z moich ulubionych ryb. Mięsista i bardzo smaczna. Łososia można przygotować na wiele sposobów, mniej lub bardziej wyszukanych. Proponuję zacząć od jednego z tych najprostszych, ale zarazem najsmaczniejszych.

Potrzebować będziemy:

kawałek fileta
cytryna
masło i oliwa
jogurt grecki
czosnek
kiełki rzodkiewki
sól
pieprz
cukier
folia aluminiowa


Przygotowujemy sos czosnkowy. Do miseczki wlewamy jogurt grecki, wyciskamy kilka ząbków czosnku, dodajemy do smaku sól, świeżo zmielony pieprz, odrobinę cukru. Wszystko mieszamy i wkładamy do lodówki aby się "przegryzło".

Fileta myjemy i osuszamy, najlepiej papierowym ręczniczkiem. Przygotowujemy marynatę. Do miski wyciskamy sok z cytryny, kilka łyżek oliwy, świeżo mielony pieprz, sól i mieszamy. Wkładamy fileta, smarujemy go powstałą marynatą i chowamy do lodówki na 1 godzinę.

Na płat folii aluminiowej kładziemy łososia, nakładamy łyżeczkę masła i zawijamy pakuneczek. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok. 200 stopni i pieczemy 10 minut (wszystko zależy od grubości fileta), po czym odwijamy pakunek i włączamy grilla aby się ryba lekko przyrumieniła. Kilka minut wystarczy. Należy uważać aby nie przesuszyć łososia.


Podajemy łososia z sosem czosnkowym, posypujemy kiełkami.



SMACZNEGO

p.s. do marynaty można dodać posiekany świeży koperek :)

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Tarta ze Szpinakiem





Zabiegany. Prawie miesiąc trwało u mnie pomieszanie z poplątaniem, wracam na stałe do blogowania. Na samym początku proponuję jeden, dwa przepisy tygodniowo. Dzisiaj jeszcze jedna porcja przepisu na pyszną tartę ze szpinakiem. Potrzebować będziemy kilku rzeczy :)

1 opakowanie ciasta francuskiego mrożonego, bądź też zrobione własnoręcznie
1 opakowanie mrożonego szpinaku, bądź też 500g świeżego
kilka ząbków czosnku 
śmietana bądź mleko
1 jajko
feta
oliwa lub masło

Farsz:
Szpinak podsmażamy na małej ilości oliwy lub masła. Podlewamy niewielką ilością śmietany lub mleka, gotujemy kilka minut. Wyciskamy kilka ząbków czosnku. Dodajemy roztrzepane jajko i energicznie mieszamy cały czas trzymając na palniku. Doprawiamy solą i pieprzem.

Przygotowanie:
Rozwijamy ciasto, podwijamy brzegi ciasta a na środek wyrzucamy farsz szpinakowy zostawiając 1cm wolne brzegi ciasta. Rozsypujemy pokruszoną fetę i wrzucamy na ok 15 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Czasem będzie to kilka minut szybciej, a czasem dłużej. Pieczemy do momentu zarumienienia się brzegów ciasta francuskiego.
Podajemy z sosem czosnkowym :)

Smacznego :D 


piątek, 17 maja 2013

Brus'ketta

Antipasti. Bruschetta to tradycyjna przystawka pochodząca rodem z Włoch. Spory czy wywodzi się ona z Toskanii, Kalabrii czy innych regionów tego słonecznego kraju trwają do dziś. Najbardziej popularna wersja bruschetty to ta z pomidorami, czosnkiem...
Przepis ten wypróbowaliśmy kilka dni temu na szkoleniu firmy Miele połączonym z "aktywnym gotowaniem". Moja wersja zawiera w sobie czosnek który kocham i odrobinę tabasco! Warsztaty kulinarne poprowadził Tomek Woźniak, jeden z obiecujących kucharzy w Polsce. 


Składniki:
pieczywo (w moim przypadku  1bagietka wiejska)
1/2 kg pomidorów
2 cebule czerwone
oliwa
skórka z cytryny
mięta
bazylia
ocet balsamiczny

Etap 1
"salsa"
Pomidory filetujemy i kroimy w drobną kostkę. Miąższ z ziarenkami może nam zbytnio rozwodnić salsę, ale i nadać jej kwaśnego smaku. Siekamy drobno czerwoną cebulę. Mieszamy wszystko w misce, polewamy sporą ilością oliwy, dosypujemy posiekaną bazylię, a warto wzbogacić ją też liśćmi mięty. Doprawiamy solą i pieprzem. Jeśli lubicie wersję na ostro, to proponuję dodać kilka kropel tabasco. Odkładamy.

Etap 2
"grillowane pieczywo"
Pieczywo kroimy na półtora centymetrowe kromki, nacieramy ząbkami czosnku i grillujemy je w piekarniku bądź na grillu w ogrodzie :). Polewamy oliwą z oliwek i posypujemy solą.

La Finalle Bruske'tt'o
Na kromki zgrillowanego pieczywa kładziemy naszą salsę. Posypujemy delikatnie startą skórką z cytryny, skrapiamy octem balsamicznym. I gotowe....  "Niebo w gębie!!!"

Buon Appetito!


p.s. najlepsza z kieliszkiem włoskiego Chianti! :)

niedziela, 12 maja 2013

Wiosna w ... żołądku

Bohaterem dzisiejszego dnia jest Ukochany przez wszystkie dzieci SZPINAK. Cały czas zastanawiam się dlaczego ta bardzo smaczna i zdrowa roślina, jest tak znienawidzona przez malusińskich, ale i sporą część dorosłych. 




Szpinak praktycznie ma same zalety. Jest bardzo bogaty w żelazo i witaminę C, oba składniki są bardzo dobrze przyswajalne przez nasze organizmy. Dodatkowe "plusy" dzisiejszego bohatera to spore ilości witamin, soli mineralnych, luteiny oraz betakarotenu czyli niezwykle cennych przeciwutleniaczy. 

Dzieci nie chcą nam jeść warzyw? Przemycajmy je do naszych potraw w taki sposób, że zauważą tego. Na dziś przygotowałem swoją wariację nazwaną Kotletami Shreka (dla dzieci) bądź Wiosną w ... żołądku (dla dorosłych).


Składniki:
500 gr mięsa mielonego (najlepiej z szynki bądź drobiowego, weganie mogą użyć granulatu sojowego)
500gr szpinaku mrożonego
1 jajko
ząbki czosnku
3 - 4 łyżki mleka
2 - 3 łyżki otrąb (najlepiej mielonych) bądź bułki tartej
kubek serka homogenizowanego 0% tłuszczu naturalnego
szczypiorek, dowolne kiełki do dekoracji
sos sojowy bądź "maggi"
oregano
sól
pieprz

Etap 1
Szpinak

Do saganka wlewamy kilka łyżek mleka, wrzucamy szpinak i gotujemy ok 5 minut. W między czasie obieramy jeden może dwa ząbki czosnku i ścieramy lub wyciskamy wprost do szpinaku. Dodajemy rotrzepane jajko i energicznie mieszamy cały czas gotując. Doprawiamy solą i pieprzem.

Etap 2
Kotlety

W misce mieszamy mięso mielone, dokładamy odsączony lub najlepiej odparowany szpinak, mieszamy na jednolitą masę doprawiając do smaku. Jeśli masa będzie zbyt rzadka dosypujemy bułkę tartą, ja użyłem 2 łyżek mielonych otrąb pszenno - owsianych. Formujemy kotlety i smażymy na niewielkiej ilości tłuszczu, bądź jak w moim przypadku bez tłuszczu na solidnie rozgrzanej płaskiej patelni grillowej. 



Etap 3
Dietetyczny sos czosnkowo ziołowy

Do miseczki wlewam  serek, wyciskam kilka ząbków czosnku, doprawiam solą, pieprzem, sosem sojowym jasnym i oregano. Mieszam i odstawiam na kilka minut aby się "przegryzło".


Etap 4
La Finalle Shreko Kotleto

Kotlety podaję z sosem czosnkowym, posypuję szczypiorkiem lub kiełkami. 


Koźmin




Buon Appetito!


czwartek, 9 maja 2013

Wege cz.1

Gołąbki. Szukałem historii powstania tego tradycyjnego dania kuchni Europy Środkowej i Wschodniej, ale nic nie znalazłem poza informacjami, że były one "często potrawą biedniejszych warstw ludności".
W Czechach i na Słowacji to "holubce", w Niemczech "krautwickel", w Szwecji "kaldolmar", w Rumunii "sarmale". W Europie Południowej gołąbki robi się z liści winorośli. Można je piec, gotować, smażyć...
Polskie tradycyjne gołąbki są robione z kapusty białej, bądź włoskiej (która szybciej się gotuje i jest bardziej elastyczna w zwijaniu) oraz farszu mięsnego z ryżem. Gotuje się je zazwyczaj w sosie pomidorowym.

Postanowiłem zrobić dziś ich Wegańską wersję, czyli bez krzty składników pochodzenia zwierzęcego. Pozdrowienia należą się tu Wege Family z Włocławka, dzięki którym czasem zwracam się "ku przyrodzie". Dora, Fido tu dla Was ukłony i pozdrowienia!!!


I etap
"farsz"
1 opakowanie granulatu sojowego
20 dkg mrożonych podgrzybków
20 dkg pieczarek
średnia cebula
bulion warzywny
sól, pieprz

- doprowadzamy do wrzenia bulion warzywny, wsypujemy granulat sojowy i gotujemy około 3 minut, a potem odsączamy,
- na patelnię wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulkę, podgrzybki i pieczarki, smażymy (ja nie używam tłuszczu) aż odparują soki z grzybów, doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem,
- mieszamy całość w misce, doprawiamy zgodnie z naszym smakiem.

II etap
"kapusta" 
1 średnia główka kapusty białej lub włoskiej
sól

Zagotowujemy wodę z solą i parzymy kapustę.Wycinamy z niej głąb i zanurzamy we wrzącej wodzie. Obracamy ją co kilka minut stronami. Gdy widzimy, że kapust traci biały kolor zdejmujemy liście. Czynność powtarzamy tak długo, aż uzyskamy potrzebną nam ilość liści.


III etap
"zawijka"

Na środek ostudzonego liścia nakładamy dwie łyżki farszu i zwijamy gołąbka szczelnie. Boki liścia zakładamy na farsz i zwijamy go od cienkiej warstwy do grubszej. 

Moje wyglądały tak :D

IV etap
"sos i finał"

szklanka wody pozostałej po gotowaniu kapusty
500ml pasaty pomidorowej
ząbek czosnku
oregano lub inne dowolne zioła jakie lubimy w sosie pomidorowym
sól, pieprz
pozostałe liście kapusty

Wlewamy do garnka szklankę wody "z kapusty" i zagotowujemy. Dodajemy pasatę pomidorową, wyciskamy ząbek czosnki, doprawiamy solą i pieprzem. Pod koniec dodajemy zioła. 
W garnku układamy na dnie liście kapusty, na nich gołąbki (pozwoli uniknąć to przypalenia i przywarcia do garnka), zalewamy przygotowanym sosem. Gotujemy do momentu aż kapusta będzie miękka. 
Sos można zagęścić mąką, dodać śmietanę. Nie używam aktualnie w kuchni tłuszczy i węglowodanów, więc moje gołąbki są tylko w sosie pomidorowo ziołowym.



Gołąbki można podać z pure ziemniaczanym, bukietem surówek.
Faszerować je można tak naprawdę wszystkim co mamy pod ręką, m.in. ryżem, kaszą, warzywami, mięsem. 

S m a c z n e g o ! 

p.s. Jeśli ktoś z Was ma jakieś pytania, proszę je zadawać pod tym postem. 


czwartek, 2 maja 2013

Czekoladowo - Waniliowa Rozkosz z pijanymi wiśniami

Kiepska pogoda na majówkę. Zachmurzone niebo. Wiatr we włosach - jeśli ktoś je ma :)
Taka pogoda podsyca apetyt na "cosik" słodkiego. Na rozpustę w naszych ustach.
Postanowiłem pójść za ciosem i ... tak oto powstała Czekoladowo - Waniliowa Rozkosz :)


Przepis podzielę na 3 etapy :)

1. Pijane wiśnie 
30 dkg mrożonych wiśni
100 ml wódki bądź innego alkoholu

Wiśnie (w moim przypadku mrożone) zalewamy alkoholem i odkładamy na jakąś godzinkę. Posłużą nam one do wypełnienia naszej Rozkoszy :)

2. Biszkopt

6 jajek
4 łyżki skrobii kukurydzianej, ziemniaczanej bądź budyniu
3 łyżki cukru (bądź w mojej wersji odpowiednia ilość słodzika)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 
4 łyżki mleka
łyżeczka płatków migdałów

Oddzielamy żółtka od białek. Do żółtek dodajemy cukier lub słodzik, proszek do pieczenia i miksujemy na gładką puszystą masę. Dodajemy skrobię i mleko. Miksujemy dalej. 
W drugiej misce ubijamy na sztywno pianę z białek ze szczyptą (pomyśleliście pewnie, że ze szczyptą dekadencji ;)) soli. Powoli dodajemy ubitą pianę do ciasta. Delikatnie mieszamy i wykładamy do tortownicy. Posypujemy ciasto płatkami migdałowymi.

Pieczemy w nagrzanym do 150 stopni piekarniku przez około 10 minut, po czym zwiększamy temperaturę do 175 stopni na kolejne 10 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy jest upieczony :) 

TEN BISZKOPT ZAWSZE SIĘ UDAJE I NIGDY NIE OPADA :D

3. Krem Wanilinowy
500 ml mleka
2 żółtka
3 łyżki cukru bądź słodzik
1 laska wanilii
2 łyżki skrobi kukurydzianej

Do rondla wlewamy 1 szklankę mleka i wrzucamy wydłubane nasiona laski wanilii. Do drugiego garnka wlewamy drugą szklankę mleka, żółtka, skrobię i cukier (bądź w moim przypadku słodzik). Miksuję lub mieszam. Do gorącego mleka w garnku wlewam powoli masę budyniową i cały czas mieszam, trzymając saganek na małym ogniu. 
Mieszać do momentu zawrzenia mleka, wtedy budyń zacznie gęstnieć.



 SKŁADANIE ROZKOSZY :D

Biszkopt przecinam na pół. Nasączam alkoholem w którym moczyły się wiśnie. Nakładam połowę budyniu, na nim układam wiśnie i przykrywam kolejną warstwą budyniu. Przykrywam górną częścią biszkoptu (wcześniej też nasączoną alkoholem.


S M A C Z N E G O !
 Buon appetito!


p.s. do tego polecam filiżankę dobrej herbaty, ja dziś aktualnie piję Herbatę z Imbirem, Cynamonem i Gożdzikami :)

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

The Beginning ...

Początki są zawsze trudne.

Dlaczego Koźmin ? Ksywka nadana przez ludzi z pracy.
Dlaczego blog kulinarny ? Uwielbiam gotować. Od kilku lat jestem namawiany do prowadzenia bloga kulinarnego. Co z tego wyjdzie? Jak długo będę go prowadził? Co będzie się ukazywało?

Ostatnio zostałem zapytany co mnie cieszy w życiu? Czy tylko jedzenie? Czy jedzenie jest dla mnie najważniejsze? ... bo zawszę mówię o tym z pasją ...

odpowiedź brzmi: Jest dla mnie ważne, jest jedną z tych rzeczy które mnie cieszą... Robię to zupełnie amatorsko... Z pasją mówię też o innych rzeczach... ;)

Ulubiony kanał telewizyjny? KuchniaTV :)

Mam bzika na punkcie.... makaronów ;-)

co by tu.... jeszcze...

więcej wyjdzie w praniu :)

B U O N   A P P E T I T O ! ! !

a tu piosenka przy której uwielbiam gotować... :)

https://www.youtube.com/watch?v=bzUfmh3G9AE